Przed obejrzeniem serialu skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą... #1

Tak, właśnie. Od jakiegoś czasu zaczęłam oglądać seriale, co pochłania coraz więcej mojego czasu! Wiem, że blog jest głównie o książkach i mam tu zamieszczać raczej ich recenzje, ale co zaszkodzi wpleść w to posty na temat mnie, moich poglądów czy tego, co robię poza czytaniem :) Jeśli komuś to przeszkadza lub kompletnie go to nie interesuje, to nie zmuszam do czytania ;)

Mój nałóg zaczął się przez moją młodszą siostrę, która namówiła mnie do oglądania boskiego

Walentynki z Niką... Ale czy na pewno?

Ponieważ mamy dziś Walentynki (tak, wiem, ta informacja zmieniła Wasze życie), a jest to Święto Zakochanych, a mój blog jest blogiem o książkach... To czemu by nie zrobić listy moich, powiedzmy... 10 ulubionych par książkowych? Czy ktoś zgłasza sprzeciw? Nie? To dobrze, bo i tak napiszę tego posta i opublikuję go. HA! Tego się nie spodziewaliście, wiem. :D

Zacznijmy może od tego, że Walentynki, jako Dzień Zakochanych są dla mnie... Obce xdd Nie obchodzę ich szczególnie, np. dziś byłam w kinie, uwaga, uwaga.... z KOLEŻANKĄ :O Cóż za niezwykłyt zwrto akcji, proszę Państwa. ^^ Ale dosyć już mojego przynudzania, którego pewnie nikt z Was nie ma ochoty czytać. W końcu kto przejmuje się nudnymi wprowadzeniami i wstępami nudnej, szarej Niki? No właśnie, nikt. :))

Sytuacja przedstawia się następująco.

1. William Herondale i Tessa Grey - Trylogia Diabelskie Maszyny (pomińmy fakt, iż Will jest mój, co oznacza jednocześnie, iż nie jest on Tessy xD)

Will'a pokochałam od początku. Strasznie mi go szkoda, od początku do końca :c

2.. Magnus Bane i Alec Lightwood - Dary Anioła

No kto nie kocha tych słodziaków! :3

3. Wynter i Christopher - Zatruty Tron (niestety, nie znalazłam żadnych ładnych
artów :c)

Mój biedny Chris. Mój kochany Chris <3 Razem są cudowni, kocham ich ^^

4. Percy Jackson i Annabeth Chase - Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy

Pasują do siebie idealnie, są wspaniali. Wujcio Riordan stworzył wspaniały, nieociekający słodyczą romans :)

5. Isabelle Lightwood i Simon Lewis - Dary Anioła

No proszę Was, dziwna miłość pięknej dziewczyny, która może mieć każdego z chłopakiem, który opowiada jej na dobranoc o Star Wars'ach... Czego tu nie kochać? :D

6. Gwendolyn i Gideon - Trylogia Czasu

Coś w nich jest takiego... Że załamałabym się, gdyby ta miłość się skończyła ._.











7. Kelsey i Kishan - Klątwa Tygrysa

Wolę Kishana od Rena, ale może to dlatego, że jestem dopiero po pierwszej części xdd Uwielbiam ten arogancki typ, który kryje w sobie wrażliwość :3

8. Gabriel i Cecily - Diabelskie Maszyny

Są cudowni, wspaniali, niesamowici...! I to "pięć"... Symbol miłości, jak nic! <3

9. Luce i Cam - Upadli (znów nie mam ładnego art'a xdd)

Nie przeczytałam całej serii (możecie spoilerować, jeśli o Upadłych chodzi...), ale uwielbiam Cama, jest świetny ;3

10. Draco Malfoy i Hermiona Granger - Harry Potter

Uparłam się na nich jak nie wiem co! xdd Ale byliby cudowna parą. Szkoda, że w książce nie skończyli razem, no ale nie każdy byłby z tego zadowolony ;))







No, tak się właśnie przedstawia moje TOP 10 par książkowych :) Nie wszystkie są parami, które doczekały się zejścia w książkach, ale wszystkie według mnie - powinny. Nikogo nie chcę obrazić, po prostu takie jest moje zdanie i tyle :)

Co powiecie na taką krótką serię postów? TOP 10 (książek, postaci męskich, żeńskich, par, seriali itp.?) Nie wszystko związane z książkami, ale wszelkimi fandomami (nie, nie będę Wam pisała o ulubionym jedzeniu, aż tak nie odlecę xdd). Nie, nie ściągam tego od żadnego bloga, choć na pewno na wielu jest coś takiego od dawna. Prosty pomysł, prosta rzecz, więc pomyślałam, że może jako pierwsza seria postów na blogu, byłaby w sam raz, jak myślicie? :)

Mam nadzieję, że Wam się podobało. Może w jakiejś kwestii się ze mną zgadzacie? A może uważacie, że któreś z tych par nigdy nie powinny być razem? Naprawdę jestem ciekawa Waszych opinii, więc... Do dzieła! ^^