niedziela, 17 listopada 2013

Zakładkoholizm się szerzy :)

         Tak, właśnie! To wszystko przez Mirror of Soul, która zaraziła mnie tą obsesją. Teraz co chwilę przeszukuję moje rzeczy w poszukiwaniu zagubionych zakładek i mam niezaspokajalną potrzebę posiadania nowych, choćby miały tylko leżeć na biurku i ładnie wyglądać. A oto moja skromna (na razie...) kolekcja :D


W tle zabazgrany zeszyt z notatkami dotyczącymi moich opowiadań i takie tam :D Oraz kołdra i pasek od pokrowca na aparat :D

Może Was też dopadła ta niezwykła epidemia? :)











11 komentarzy:

  1. "Gone" - mam taką samą zakładeczkę! :) Ja raczej nie kolekcjonuję zakładek, ale mam ich całkiem sporo i coraz więcej się pojawia! :))

    Everyday Book

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio zaczęłam, zaraziła mnie ta tam na dole, o ta! :D Ładna ta zakładka, nie? :) Szukam następnych wszędzie, gdzie się da :D

      Usuń
  2. Ahhh moja zaraza :D Śliczne zakładki! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mam aż tylu zakładek, zresztą nie kolekcjonuje ich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, mnie dopadła zaraza :D W sumie mogło być gorzej... :)

      Usuń
  4. Witam serdecznie,
    Chciałabym przedstawić dwie facebookowe zabawy. Mam nadzieję, że nagrody przypadną komuś do gustu i zechce się przyłączyć :) Ponieważ już niedługo święta, w jednej z tych zabaw do wygrania są książeczki dla dzieci o tematyce świątecznej. Wygrywają aż trzy osoby! W drugiej rozdawajce również wygrywają trzy osoby, za to nagrodami będzie wspaniała pamiątka w formie zdjęć w krysztale! Z całą pewnością warto wziąć udział. Zasady są niezwykle proste i w bardzo łatwy sposób można zdobyć fajne nagrody :)

    Nie chce nadużywać gościnności i nie będę wklejała tutaj linków. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to serdecznie zapraszam na mój profil, tam znajdują się blogi "Książeczki synka i córeczki" oraz "Babylandia". Banerki znajdują się na paskach bocznych. Klikając w nie traficie na te rozdawajki :)

    Od razu chcialabym bardzo przeprosić za tą autopromocję. Wiem, że wiele osób ma czegoś takiego po dziurki w nosie, jeszcze więcej z pewnością uważa to za brak wychowania czy też szacunku. Ja z całą pewnością mam w zamierze jedynie poinformowanie choć grupki ludzi o tych zabawach. Wiele takich osób dziękuję mi za informacje, ponieważ inaczej nie mieliby o niej pojęcia. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie tak samo :)
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, bardzo dziękuję za informację, bo w Wielkich Internetach ciężko się połapać :D Irytuje mnie, kiedy ktoś zasypuje mnie linkami i reklamami z hasłami typu "nie pożałujesz" itp.... Ale w tym przypadku nie było to nachalne, muszę jednak dodać stronę "SPAM", żeby uniknąć go pod postami :D
      Pozdrawiam,
      Nika

      Usuń
  5. Mnie jeszcze nie dopadło ;) Ale może z czasem się zaraże... Zresztą sama jestem ciekawa od kilku dni, ile mam zakładek w domu.. Zawsze jak czytam to żadnej nie mogę znaleść ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja sobie aktualnie robię zakładkę :3 tzn haftuje haftem krzyżykowym xD Jeśli się uda, zrobię coś bardziej ambitnego. Marzy mi się pokrowiec na książki :3

    OdpowiedzUsuń