środa, 4 grudnia 2013

Wyzwania na rok 2014.

Zauważyłam, że coraz więcej widzę rozmów na ten temat... Cóż, nic dziwnego, skoro zbliża się koniec roku i początek nowego, więc i nowe wyzwania, lub kolejne wydanie poprzednich! Ja niczego nie planuję, nie obawiajcie się, może w przyszłym roku, jeśli dotrwam w prowadzeniu bloga (tfu tfu, Wy tu nic nie zobaczyliście!). Jednak chętnie dołączę do wyzwań, może kilku, może jednego, dwóch, zobaczymy :)

Nie znam się za bardzo na tego typu sprawach, ale  wyzwania czytelnicze cieszą się chyba niezłą popularnością wśród blogerów, w końcu to całkiem fajna zabawa i dobra motywacja. Ale mimo wszystko nie do końca wiem jak to wygląda, więc trzeba będzie się zorientować :D Ale poradzę sobie, co to dla mnie! (Ciiiii, łatwizna... xd)

A Wy? Macie w planach podjęcie się jakiegoś wyzwania? Braliście w jakimś udział w tym roku?

Co uważacie? Fajna zabawa, czy może nic szczególnego? Myślicie, że to dobry pomysł, by urządzać takie "imprezy", czy niekoniecznie?

Ja, jak na razie zgłosiłam się tutaj, ponieważ chyba w większości książek, które czytam pojawia się wątek miłosny, więc jak na początek, wybrałam coś nie tak wymagającego :D Proszę, wyzwanie Book Lovers u ...ale zaczytana... :
http://alezaczytana.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-autorskie-book-lovers-zapisy.html

Jeśli na Waszych blogach pojawią się jakieś wyzwania na 2014 rok, to śmiało, piszcie w komentarzach, chętnie zobaczę, pomyślę i kto wie, może dołączę?

No bo kto by nie chciał mieć mnie na liście? (Ciiii, ile razy mam Ci powtarzać! Nie psuj chwili! :D)

No, czekam na Wasze opinie, zdanie i wszystko, co możecie mi powiedzieć na ten temat! :) Nie zawiedźcie mnie :D Wiem, wiem, tylko się droczę. Tak naprawdę w Was wierzę. Chyba. ;)

16 komentarzy:

  1. Ja myślę o tym
    A czy warto

    http://bookreviewsforyouandme.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-autorskie-paranormal-romance.html

    OdpowiedzUsuń
  2. To zależy jakie wyzwanie. Z roku na rok przybywa ich i niektóre są ciekawe, a niektóre totalnie z du*py. Ja z 2012 kontynuowałam wyzwanie 52 książki (w przeciągu roku) oraz "z półki" - czyli czytanie książek nabytych przed 2013. W tym roku też postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu "przeczytam tyle, ile mam wzrostu" - czyli mierzenie grzbietów książek i ich sumowanie. To są takie trzy wyzwania, których podejmę się w 2014.
    Jeśli chodzi o organizację - owszem, jeśli jest dobry pomysł, nowatorski, to na pewno znajdą się chętni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że musi być ciekawe :) Ja w tym roku niczego nie robię, jak już napisałam, może za rok, jeśli (tfu!tfu!) dotrwam :D Moja mama twierdzi, że zaczynam i nie kończę, więc zobaczymy jak to będzie (dobrze będzie! :D)

      Usuń
  3. Oho, świetny pomysł na notkę! Ja również poluję na wyzwania, ale ciężko mi się na coś zdecydować :) Narazie nieśmiało zerkam do innych i porównuję, które wyzwania wydają się najciekawsze :)
    Pozdrawiam ciepło,
    J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, te moje pomysły :D
      Jak znajdziesz coś ciekawego to podrzuć linka :)
      Pozdrawiam cieplutko,
      Nika

      Usuń
  4. U mnie jest w zakładce "Klasyka Amy", nie wiem czy Ci się spodoba, ale warto spojrzeć, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam o tym wyzwaniu, ale czuję, że nie podołam, ale wynotuję sobie kilka tytułów z Twojej listy, żeby przeczytać, choć tak raczej poza wyzwaniem :) To bardzo fajny pomysł i super, że chcesz się wziąć za klasykę ;)
      Pozdrawiam,
      Nika

      Usuń
  5. ja sobie dam wyzwanie dokończy niedokończone :p tak sobie to nazwałam, bo mam dużo seri, trylogi których nie dokonczyłam ale bardzo bym chciała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam :) Ale wiem, że je skończę, więc... Co to dla nas! :D Trzymam za Ciebie kciuki :3

      Usuń
  6. A ja z przyjemnością bym jakieś podjęła ;) Mam swoje jedno wyzwanie, nie związane z książką, aczkolwiek będę do niego dążyć, a do tego może rzeczywiście i jakieś typowo książkowe wyzwanie dołączę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci z całego serca, żeby się udało z tym wyzwaniem nie-książkowym, a i tego, żebyś znalazła jakieś ciekawe książkowe ;) Ja wybrałam akurat to, bo zaczynam przygodę z blogowaniem, jestem tu dosyć świeża no i stwierdziłam, że ponieważ w chyba każdej książce jest wątek miłosny (z tych co czytam na co dzień), więc jest nie tak wymagające, czyli w sam raz na dobry początek! ;)
      Pozdrawiam,
      Nika

      Usuń
    2. A dziękuję ;) A muszę się przyznać, ze znalazłam i książkowe wyzwanie dla siebie - 52 książki w ciągu roku :)

      Usuń
    3. To średnio jedna na tydzień - nie tak źle :) Zwłaszcza, że po drodze są ferie, święta i wakacje, no i weekendy :D

      Usuń
  7. Ja nie biorę udziału w jakimkolwiek wyzwaniu, bo... nie przepadam za tym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co kto lubi, a o gustach się nie dyskutuje, więc... Nie będę dyskutować :D ;)

      Usuń
  8. Zapraszam do wyzwania KLASYKA HORRORU!

    http://przestrzenie-tekstu.blogspot.com/2013/12/klasyka-horroru-moje-wyzwanie-autorskie.html#more

    OdpowiedzUsuń